Jak rozpoczął się okres treningowy, który rozpoczął się 29 lipca?
Pierwszy tydzień to tydzień „organizacyjno – zapoznawczy”, wiem ze nie wszystkie zawodniczki będą dostępne z uwagi na planowane wcześniej urlopy. Traktujemy ten mikrocykl jako wprowadzenie do obciążeń treningowych oraz możliwość testowania potencjalnych wzmocnień. Także zapraszamy chętne piłkarki by spróbowały swoich sił w naszych barwach
Jakie cele i priorytety stawia Pan sobie na początku przygotowań do sezonu?
Przede wszystkim oszacowanie potencjału piłkarskiego drużyny jak i jednostek. Na tej bazie będę z czasem implementował model gry, aby zespół nabierał swoistego stylu gry. Oczywiście najważniejsze to odnieść do umiejętności zawodniczek jakimi dysponuje i nie przekombinować.
Czy przewiduje Pan jakieś specjalne metody treningowe lub nowinki techniczne w nadchodzącym okresie?
Dla jednych nowinki są standardem dla innych coś prostego może być odkrywcze. Z pewnością treningi będą bazowały na grach, także część motoryczna wykonywana będzie z piłkami tak by wycisnąć jak najwięcej z czasu treningowego. Wprowadzanie modelu gry wiąże się także z ciągłą analizą postępów i rzeczy do poprawy więc także na ten aspekt będę kładł nacisk. Jak wspomniałem wyżej – najważniejsze jednak to nie przekombinować. Czasem my trenerzy wykonujemy pracę, która bardziej niż zawodniczkom imponuje nam samym gdzie nie zawsze nakład pracy jest proporcjonalny do spodziewanego efektu.
Jakie są plany dotyczące sparingów przed rozpoczęciem rundy jesiennej?
Chcemy grać możliwie jak najwięcej choć jak wiadomo wakacyjne przygotowania zawsze wiążą się z deficytem czasu.
Jakie drużyny będą naszymi sparingpartnerami i jakie cele stawia Pan sobie w tych meczach?
Na ten moment zaplanowane są 3 gry kontrolne kolejno z Olimpią Karsznice, KKP Warszawa i Legia Ladies. Dodatkowo chcemy rozegrać sparing w trakcie tygodnia z jedną z lokalnych drużyn. Wciąż czekamy na terminarz naszej ligi, może okazać się tak że w terminie ostatniego sparingu przyjdzie nam już rozegrać pierwszą kolejkę ligową. Jakie stawiam cele w grach kontrolnych? Przede wszystkim pozwolić rozegrać wszystkim zawodniczką odpowiednią ilość minut by w końcowych sparingach już móc wykrystalizować skład nie pomijając pracy nad wymaganym stylem gry.
Jakie są Pana oczekiwania wobec zespołu na rundę jesienną?
Oczekuję systematycznej oddanej pracy i frekwencji na treningach. W innym wypadku moja rola jest bezcelowa. Efektem tego będą dobre wyniki zespołu. Mówi się, że jesteś tak dobry jak Twój ostatni mecz… Idę dalej – jesteś tak dobra jak Twój ostatni trening. Bo to one są punktem wyjścia do meczu.
Jakie elementy gry będą szczególnie rozwijane podczas treningów w nadchodzących miesiącach?
Doskonalenie wysokiego pressingu, budowanie gry. Nie zapominając o podstawach.
Jakie zmiany w taktyce lub stylu gry planuje Pan wprowadzić w nowym sezonie?
Zespół jest dynamiczny i dobrze się komunikuje chciałbym wykorzystać to co było dobre w ostatniej rundzie. Docelowo chcemy być drużyną dominującą rywali, agresywną w odbiorze i skuteczną z piłką przy nodze. Najważniejszy jest wynik. Styl gry przyjdzie z czasem.
Jakie są długoterminowe cele drużyny na rundę wiosenną?
Łatwo jest rzucać głośne hasła i nakładać presję na siebie i zespół. Jestem tutaj bo czuję szansę na progres drużyny, nie tylko w jakości gry ale także w wynikach, gdzie i tak zespół był już rewelacja rundy wiosennej. W tym sezonie już nie będzie tak łatwo. Nie boimy się jednak wyzwań. Każdy mecz jest odbierany przeze mnie jak finał więc zawsze gramy o zwycięstwo bez względu na klasę rywala. Może to romantyczne podejście do piłki ale w końcu od wiary wszystko się zaczyna. Wierzę w swój zespół i że nagrodą za ciężką pracę są dobre wyniki. Trenuj ciężko, wygrywaj wysoko.
Jakie działania podejmie Pan, aby wzmocnić zespół i poprawić jego wyniki w nadchodzących rozgrywkach?
Pochodzę z Mazowsza, tam też prowadziłem zespoły kobiece. Ciężko będzie transferować znane mi zawodniczki z Warszawy i okolic (choć kilka zawodniczek widział bym w składzie). Jeśli chodzi o rynek lokalny klub i drużyna musi czymś zachęcić potencjalnie nowe zawodniczki. Pierwszym sposobem jest dobra atmosfera i atrakcyjny, jakościowy trening. Tutaj jestem pewien, że to się powiedzie a czy będzie wystarczające by przyciągnąć zawodniczki o wysokich umiejętnościach….? Zobaczymy. Jestem dobrej myśli.